|
Każdego, kto tu trafił, po zerknięciu na mój tekst, zachęcam do zajrzenia na strony Tadeusza Syryjczyka. Znaleźć tam można wszelkie informacje niezbędne do korzystania z GPS w połączeniu z polskimi mapami. Wyczerpujące informacje przedstawione są tam w sposób uporządkowany, z podaniem źródeł i linków do innych stron poświęconych omawianej tematyce - nic dodać. Zagadnienia poruszone na tej i sąsiednich stronach, są szeroko opisane na http://www.syryjczyk.krakow.pl/turystyka_i_gps.htm . Na stronie http://www.syryjczyk.krakow.pl/ObliczenieFNiFE.htm zaproponowano bardzo ciekawy kalkulator do przeliczania korekty FE i FN. Sądzę, że jest to bardzo dobra i dokładna metoda przechodzenia z polskich układów map do układu używanego w GPS. Mnie pozostaje satysfakcja, że jak mi się wydaje, byłem pierwszym, który w Internecie spróbował amatorom przybliżyć i rozwiązać problem "mapy w układzie 65 a turystyczny GPS" .
Z odbiornikami GPS umożliwiającymi zdefiniowanie dowolnego układu
odniesienia (User Datum) i dowolnej "siatki kilometrowej" (User Grid)
można w prosty sposób korzystać z polskich map, które w znacznej części
oparte są na układach odniesienia i siatkach z czasów innego podziału świata
- należy tylko odpowiednio skonfigurować odbiornik.
Dla map opartych na odwzorowaniu Gaussa-Krugera (np. "Mapa Topograficzna
Polski" wydana przez Oddział Topograficzny Sztabu Gen. WP) można
korzystać z siatki kilometrowej zdefiniowanej w opcji User Grid następująco (User
Datum jak wyżej):
Mapy Polski w układzie '65 mają tylko siatkę kilometrowa. Opcja User Grid
w odbiorniku GPS umożliwia aproksymację współrzędnych w tej siatce z
wystarczającą dokładnością (kilkanaście metrów?).
Do danych jakie tu przedstawiłem proszę podchodzić z rezerwą. Oparłem je
na wielu materiałach dostępnych w Internecie i własnych przemyśleniach.
Materiały te niejednokrotnie zawierają łatwe do zauważenia, oczywiste błędy
(np. zgubione zero), ale mogą zawierać błędy w założeniach. Także moje
przemyślenia mogą być błędne, choć dołożyłem starań, aby tak nie było. Ostatecznym sprawdzianem każdej teorii jest jak zawsze praktyka... Na podstawie publikacji w Internecie zrobiłem prymitywny programik przeliczający '65 -> WGS84 . Dla przykładu punkt w strefie I (ramka jednego z arkuszy mapy, w Bieszczadach, tuż za granicą)
Problemem pozostają dla mnie przedwojenne mapy WIG (Wojskowy Instytut Geograficzny) 1:100 000. Parametry tych map są z pewnością opisane w literaturze dostępnej geodetom, ponieważ jednak nie mam do niej dostępu, spróbowałem określić owe parametry metodami eksperymentowania na różnych mapach. Uzyskane wyniki są zgrubne i prowadzą do określenia pozycji z dokładnością na poziomie +/- kilkudziesięciu metrów. Jest to jednak jakiś punkt zaczepienia do dalszych analiz. Mapy WIG oparte są na elipsoidzie Bessel'a 1841 z punktem przyłożenia w Borowej Górze. W dostępnych
mi źródłach nie znalazłem parametrów transformacyjnych dla obszaru Polski -
parametry User Datum (dx, dy, dz) określiłem eksperymantalnie drogą porównania położenia znanych punktów (kościołów) na mapach WIG,
oraz na mapach w układach 42 i 65 w okolicach Rzeszowa.
Jednostrefowe odwzorowanie quasistereograficzne (Roussilhe'a) z punktem głównym
E022° = 600,000km , N52° = 500,000km.
Dla odwzorowania zastosowanego do map WIG, ze względu na obejmowany duży obszar, nie widzę możliwości dobrania takich uniwersalnych parametrów siatki User Grid, aby aproksymacja siatki WIG była akceptowalnie dokładna na całym obszarze. Dla szczególnie interesujących turystów, map rejonu przedwojennej Polski południowo - wschodniej (Czarnohora), można dobrać współczynnik Scale w okolicach 1,0006 i odpowiednio zmienić parametr False N o około 300m .
|